- Wiesz, że za porcję takiego ciasta mogłabyś spokojnie zażyczyć sobie 10zł? - powiedziała Magda, patrząc na nałożony przeze mnie kawałek tarty.
- A nie, przepraszam! 20! - poprawiła się po kilku kęsach.
Nie muszę chyba nikomu mówić, że poczułam się w tym momencie naprawdę dowartościowana. Zwłaszcza że ciasto powstało bez żadnego przepisu, pod wpływem chwili, gdy nie byłam w stanie wysiedzieć nad książkami i po prostu nosiło mnie po domu. No ale czy mogło nie wyjść dobrze? Czekoladowy spód, krem z serka ricotta i do tego jeszcze truskawki - po prostu musiało się udać!
- A nie, przepraszam! 20! - poprawiła się po kilku kęsach.
Nie muszę chyba nikomu mówić, że poczułam się w tym momencie naprawdę dowartościowana. Zwłaszcza że ciasto powstało bez żadnego przepisu, pod wpływem chwili, gdy nie byłam w stanie wysiedzieć nad książkami i po prostu nosiło mnie po domu. No ale czy mogło nie wyjść dobrze? Czekoladowy spód, krem z serka ricotta i do tego jeszcze truskawki - po prostu musiało się udać!
Czekoladowa tarta z ricottą i truskawkami
Składniki:
- 200 g mąki
- 100 g masła
- 1 żółtko
- 50 g gorzkiej czekolady
- 3 łyżki cukru
- 250 g ricotty
- 150 ml jogurtu naturalnego
- 4 łyżki miodu
- 1 galaretka (u mnie agrestowa)
- szklanka małych truskawek, bez szypułek
Mąkę szybko zagnieść z masłem, żółtkiem i cukrem, dodać rozpuszczoną w kąpieli wodnej, przestudzoną czekoladę - zagniatać aż czekolada będzie równomiernie na całym cieście. Uformować kulę, schłodzić przynajmniej pół h. Zimne ciasto rozwałkować i wyłożyć nim natłuszoną formę do tarty. Piec około 30-35 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 190 st C (najlpiej przykryć ciasto papierem do pieczenia i obciążyć np. fasolą, by się nie unosiło). Gotowy spód odstawić do całkowitego wystudzenia.
Przygotować masę ricottę wymieszać z jogurtem i miodem. Galaretkę rozpuścić w 300 ml wrzątku. Gdy całkowicie wystygnie 200 ml dodać do ricotty. Masę dobrze wymieszać i wstawić do lodówki na około godzinę. Gdy masa lekko stężeje wyłożyć ją na ostudzone ciasto. Truskawki pokroić w cząstki, wyłożyć na wierzch tarty, polać pozostałą, tężejącą galaretką. Tak przygotowane ciasto chłodzić w lodówce jeszcze przynajmniej 2-3h.
Smacznego!
P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tu możesz zamieścić swój komentarz do naszego posta. Jesteśmy bardzo wdzięczne za wszystkie słowa z Waszej strony! :)