Po dłuższej niż zwykle przerwie na blogu wracamy z nowymi przepisami. Dziś wiosennie, a zarazem świątecznie. Łatwe w wykonaniu, a zarazem bardzo efektowne ciasteczka różyczki!
I tak przy okazji, taki uroczy słodki kwiatowy bukiecik z najlepszymi życzeniami dla mojej kochanej współbloggerki z okazji jej dzisiejszych urodzin! ;* Sto lat! ;*
Kruche maślane różyczki
porcja na około 25 sztuk
przepis z Moich Wypieków
Składniki:
- 180 g masła, zimnego
- 150 g cukru pudru
- 350 g mąki pszennej
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- 2 łyżeczki wody różanej (lub ekstraktu z wanilii) lub nasionka z 1 laski wanilii
- szczypta soli
Wszystkie składniki wrzucić do malaksera i zmiksować, aż ciasto będzie
tworzyło gładką kulę. Można również wszystkie składniki umieścić w
misie, posiekać szybko nożem, krótko wyrobić, do połączenia. Ciasto
owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Po tym czasie ciasto wyjąć z lodówki, rozwałkować na grubość 1,5 - 2
mm. Wykrawać z ciasta kółka o średnicy 7 - 8 cm (nie większe). Układać
je po 4, jak tu. Zwinąć, następnie przekroić na pół.
Powstaną 2 różyczki. Rozchylić płatki różyczek. Ułożyć je na blaszce do
pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia; jeśli blaszka jest
nieprzywierająca papier można pominąć.
Blaszki z różyczkami umieścić w lodówce na około 2 godziny.
Po tym czasie piec w temperaturze 200ºC przez około 15 minut (pierwsze 5
minut piekłam w temperaturze 220ºC, by róże się zapiekły i nie
rozpłynęły na blaszce). Warto na próbę upiec 1 - 2 różyczki, by 'wyczuć'
swój piekarnik. Ja piekłam, przykrywając róże po kilku minutach folią
aluminiową, by się z wierzchu nie spaliły - róże są dość grube i ciasto
może potrzebować więcej czasu, by dobrze wypiec się w środku. Wystudzić
na kratce.
Przechowywać w szczelnym pojemniku do 7 dni.
Smacznego!
J.
wyglądają rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń