Muszę przyznać, że trochę ostatnio zaniedbujemy bloga... A. ciągle zabiegana, a ja jakoś nie mam weny na słodkości, za to wpadłam w szał robienia zdrowych obiadków :) No ale żeby nie było - oczywiście nadal jesteśmy zapalonymi do pieczenia blondynkami, więc zapraszam na kolejne cupcakes. Takie biało-czarne, czekoladowo-kremowe, dla mnie idealne w swej prostocie. Nie tak słodkie jak poprzednie, mocno czekoladowe, zdecydowanie warte spróbowania!
na 12 babeczek
Składniki:
- 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
- 2-3 łyżki kakao
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 łyżeczki sody
- 1/2 szklanki cukru
- 2 jajka
- 1/2 szklanki maślanki
- 100 g przestudzonego, roztopionego masła
- 100 g gorzkiej czekolady
- 110 g białej czekolady
Na krem:
- 250 g mascarpone
- 100 g kremowego serka śmietankowego
- 1 szklanka cukru
Wszystkie składniki kremu dokładnie zmiksować. Ostudzone babeczki udekorować nakładając krem za pomocą szprycy. Gotowe cupcakes przechowywać w lodówce.
Smacznego!
P.
Wspaniale wyglądają, porywam jednego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.