Po wytrawnym wypieku wracamy do owoców. Tych jednych z najlepszych, czyli borówek. Tarty z nimi w tym roku jeszcze u nas nie było, więc nadszedł najwyższy czas, by taką zaprezentować. Spód jest zrobiony z tego samego, sprawdzonego przepisu, co poprzednia tarta wiśniowa, więc jest kruchy, nie rozsypuje się i smakuje wyśmienicie. Wspaniale komponuje się również z lekkim, kremowym nadzieniem, zrobionym z maślanki i żółtek. Niby same proste, znane składniki, a efekt znakomity!
Tarta borówkowa
porcja na formę do tarty o średnicy 23 cm
Składniki:
Na kruchy spód:
- 1 duże jajko, roztrzepane
- 200 g mąki pszennej
- 50 g drobnego cukru
- 115 g zimnego masła, pokrojonego na kawałki
- szczypta soli
Na nadzienie:
- 1 szklanka maślanki
- 3 żółtka
- pół szklanki cukru
- pół łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżka soku z cytryny
- 100 g masła, roztopionego i ostudzonego
- 1,5 łyżeczki aromatu waniliowego
- szczypta soli
- 2 łyżki mąki kukurydzianej
Dodatkowo:
- 2 szklanki borówek
Składniki na kruchy spód wyrobić (najlepiej w malakserze), zawinąć w folię, schłodzić w lodówce przez 30 minut. Piekarnik rozgrzać do 190 stopni.
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkować je i wyłożyć nim dno i ścianki formy na tartę, wysmarowanej wcześniej masłem i wysypanej mąką. Wyrównać, ponakłuwać widelcem. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, a następnie na papier wysypać fasolę, groch albo ryż. Tak przygotowane ciasto wstępnie podpiec przez 15 minut. Następnie papier usunąć, piec kolejne 7 - 9 minut, do lekkiego zbrązowienia spodu. Odstawić do ostudzenia.
Wszystkie składniki na nadzienie zmiksować do gładkości. Na podpieczony spód wyłożyć borówki, na nie wylać krem. Piec przez 30-35 minut w temperaturze 180 stopni, aż krem przestanie być płynny. Wyjąć, ostudzić, po czym włożyć na kilka godzin do lodówki do całkowitego stężenia.
Smacznego!
J.
Podoba mi sie to maslankowe nadzienie, na pewno przetestuje.
OdpowiedzUsuńcudo!!!
OdpowiedzUsuń