Sezon na truskawki w tym roku jakiś taki nieurodzajny. Ledwo co pojawiły się ładne, a zarazem tanie owoce, a tu już ceny w górę, jakość w dół. Korzystam więc, póki jeszcze w ogóle warto. Przedstawiam kolejną tartę - bardzo prosta, bardzo owocowa, w sam raz na lato. Wpisem tym żegnam się na jakiś czas, ponownie wybywam do moich francuskich dzieci :)
Tarta truskawkowa
Składniki:
- 200 g mąki
- 2 łyżki cukru pudru
- jako
- 120 g masła
- 500 g truskawek
- 3/4 szklanki marmolady owocowej (u mnie malinowa)
- kilka ciasteczek maślanych
Masło posiekać z mąką, dodać cukier i jajko, szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, zawinąć w folię, schłodzić przez około godzinę w lodówce. Formę do tarty wysmarować masłem i wysypać kaszą manną / bułką tartą. Schłodzone ciasto rozwałkować i wylepić nim formę. Ponakłuwać widelcem. Na wierzchu położyć papier do pieczenia i obciążyć grochem/fasolą. Piec ciasto w 200 stopniach przez około 25 minut. Wystudzić. Truskawki pokroić i grube plastry, ułożyć na cieście. Marmoladę podgrzać i gdy osiągnie płynną konsystencję zalać nią wierzch ciasta. Ciasteczka pokruszyć i wysypać na truskawki. Ciasto zostawić na kilka h w lodówce.
Smacznego!
P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Tu możesz zamieścić swój komentarz do naszego posta. Jesteśmy bardzo wdzięczne za wszystkie słowa z Waszej strony! :)