Sezonowe placuszki? Koniecznie z cukinią! Każdego lata przynajmniej kilka razy. Zawsze się udają - delikatne, lekko chrupiące, pyszne. Można zrobić też w wersji plasterki cukinii maczane w cieście, albo zetrzeć cukinię na najdrobniejszych oczkach tarki na papkę, ale ja wolę taką, pośrednią wersję: z zielonymi, wyczuwalnymi wiórkami. I koniecznie na słodko, z cukrem pudrem. Przygotowuje się szybko, ładnie się smażą. Podałam na kolację - znikły w mig.
Placuszki cukiniowe
Składniki:
- 1 cukinia (najlepiej młoda, z cienką skórką)
- 3/4 szklanki mąki
- 1/3 szklanki bułki tartej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru
- 2 jajka
- olej do smażenia
Cukinię umyć, zetrzeć (ze skórą) na dużych oczkach tarki. Jajka roztrzepać, dodać cukier, mąkę wymieszaną z proszkiem i bułkę tartą. Całość wymieszać, na koniec dodać cukinię. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju. Nakładać ciasto łyżką formując małe placki, smażyć na wolnym ogniu z obu stron, na złoty kolor..
Smacznego!
P.
o właśnie mój mąż teraz takie smaży :) taka późna obiadokolacja!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Placuszki cukiniowe? Zawsze i wszędzie :)
OdpowiedzUsuńlubimy takie mocno!
OdpowiedzUsuń