Czy nie są urocze? Według mnie bardzo. A do tego tak proste w wykonaniu i pyszne podczas chrupania. Małe bałwanki, szykując które przypomniałam sobie, jak byłam małą dziewczynką i wciąż przebierałam lalki. Tak samo z bałwankami - inwencja może szaleć - jednemu da się czapeczkę, drugiemu szaliczek a kolejnemu narysuje zabawną minkę. Zachęcam - miła rozrywka, a do tego dzieło jest idealnym świątecznym upominkiem... :)
Topiące się bałwanki
porcja na około 40 ciastek
Składniki
- 200 g zimnego masła
- 200 g cukru pudru z cukru trzcinowego
- 100 g mąki ryżowej brązowej
- 200 g mąki ryżowej jasnej
- 50 g mąki kukurydzianej
- 1 duże jajko
- 1 żółtko
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- szczypta soli
Do dekoracji:
- pianki marshmallow
- cukier puder, białka i barwniki na lukier
- 30 g czekolady
Wszystkie
składniki na ciastka wrzucić do malaksera i zmiksować, aż ciasto będzie
tworzyło gładką kulę. Można również wszystkie składniki szybko wyrobić
ręcznie. Ciasto owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez
minimum 30 minut.
Po schłodzeniu kawałki ciasta wałkować na grubość około 3 mm, podsypując delikatnie mąką kukurydzianą. Wykrawać okrągłe kształty. Układać na papierze do pieczenia, zachowując nieduże odstępy.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 minut, do lekkiego zezłocenia. Wyjąć i ostudzić na kratce.
Ostudzone ciasteczka polać lukrem królewskim II, przykleić piankę. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i przy użyciu rękawa narysować łapki i oczka. Lukrem królewskim I narysować pozostałe elemennty (może być też gęstszy lukier królewski II).
Po schłodzeniu kawałki ciasta wałkować na grubość około 3 mm, podsypując delikatnie mąką kukurydzianą. Wykrawać okrągłe kształty. Układać na papierze do pieczenia, zachowując nieduże odstępy.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 minut, do lekkiego zezłocenia. Wyjąć i ostudzić na kratce.
Ostudzone ciasteczka polać lukrem królewskim II, przykleić piankę. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i przy użyciu rękawa narysować łapki i oczka. Lukrem królewskim I narysować pozostałe elemennty (może być też gęstszy lukier królewski II).
Smacznego!
J.
Cudowne! Świętny pomysł! Dziękuję za udział w akcji, proszę jeszcze tylko o wklejenię banerka, wtedy zaakceptuję wpis ;-)
OdpowiedzUsuńSą przeurocze! Na pewno wylądują u mnie na święta :)
OdpowiedzUsuń