Zatem kolejne cupcakes. Chyba się w nich zakochałam... Owszem, wymagają trochę pracy, ale smakują i wyglądają nieziemsko. Takich jak te w życiu nie jadłam. Chyba uczciwie mogę je zaliczyć do jednych z najsmaczniejszych wypieków w moim życiu! A to nie jest łatwe... Są wspaniale mieciutkie, rozpływające się w ustach, dzięki bananom nie są suche i zaskakująco nie są zbyt słodkie. Prawdziwa bajka! Coś, czego nie da się opisać!
Bananowo-czekoladowe Cupcakes
przepis pochodzi z Best Summer Weekends Cookbook, Jane Rodmell
porcja na 24 sztuki (ja robiłam z połowy porcji)
Składniki:
na ciasto:
- 2 szklanki (400g) białego cukru
- 1 i 3/4 szklanki (245g) mąki
- 3/4 szklanki (75g) niesłodzone kakaa
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 0,5 łyżeczki soli
- 2 duże jaja
- 1 szklanka rozdrobnionych bananów (około 2 średnich bananów)
- 1 szklanka ciepłej wody
- pół szklanki mleka
- pól szklanki oleju
- 1,5 łyżeczki aromatu waniliowego
- 220g półsłodkiej lub gorzkiej czekolady, pokrojonej na małe kawałeczki
- 3/4 szklanki (180ml) śmietany kremówki
- 1 łyżka (14g) masła
W dużej misce wymieszać ze sobą cukier, mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną i sól.
W drugiej dużej misce wymieszać jajka, rozdrobnione banany, wodę, mleko, olej i aromat waniliowy. Dodać suche składnkiki do mokrych. Mieszać lub ubijać aż będą dobrze połączone. Przelać lub ponakładać łyżką ciasto do formy na muffiny, do około 3/4 wysokości. Piec około 20 minut lub do momentu kiedy włożony w środek babeczki patyczek będzie wychodzić czysty. (Dokładnie czysty on nie będzie, ponieważ ciasto jest wilgotne, ja piekłam mimo to jakieś 22 minuty.)
Wyjąć z piekarnika i ostudzić na kratce.
W międzyczasie przygotować polewę: Umieścić rozdrobniną czekoladę w rondelku (najlepiej ze stali nierdzewnej). Rozpuścić, odstawić. Podgrzać śmietanę i masło w małym rondelku na średnim ogniu (średniej mocy). Doprowadzić do wrzenia. Natychmiast przelać gotującą się śmietanę do czekolady i odstawić na pięć minut. Wymieszać, aż będzie gładkie. Pozwolić Ganache całkowicie ostygnąć. (to jest bardzo istotne! Ganache po podgrzaniu jest sosem czekoladowym - chłodnie można ubić na puch - bardziej niż na moich zdjęciach ;))
Ubijać aż będzie lekkie i puszyste. Łopatką, nożem lub rękawem cukierniczym rozprowadzić polewę na każdej babeczce. Można posypać kolorową posypką. Cupcakes'y mogą być przechowywane w lodówce przez kilka dni. Należy doprowadzić je do temperatury pokojowej przed serwowaniem.
Smacznego!
J.
połączenie bananów i czekolady jest fenomenalne! śliczne babeczki
OdpowiedzUsuńMmmmmm~~ czekolada i banany - duet nieziemski!
OdpowiedzUsuńDla mnie szczególnie jeśli by do tego sypnąć nieco tłuczonych orzechów włoskich -^o^-
PS.
Witajcie,
powstał pomysł stworzenia osobnego miejsca w sieci, gdzie znajdowałyby się wyłącznie 'owsiane przepisy' kulinarne - A te, które Panie opublikowały na swym blogu wydają się nam bardzo ciekawe! Zatem - uprzejmie prosimy o pozwolenie zamieszczenia ich (oraz każdego takiego kolejnego; w formie oryginalnej, wraz ze zdjęciem) w naszym wspólnym Królestwie Owsa - Owsiankowie!
Oczywiście źródło zostanie wyraźnie zaznaczone :)
Liczymy na pozytywną odpowiedź w komentarzach pierwszego posta na blogu - owsiankowo.blogspot.com
Pozdrawiamy serdecznie,
Owsiankowi Smakosze
Sliczne Ci wyszly! Ja tez jestem wielbicielka bananow w ciastach! Mamie smakowaly? :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMamie oczywiście smakowały! Na szczęście ;) Są pyszne i skoro lubicie banany z czekoladą to też musicie spróbować tych cupcakes'ów ;)
Dzieki za super przepis, bardzo prosty!!!
OdpowiedzUsuńA cupcake's sa przepyszne, moj syn je uwielbia:)
dokładniej mówiąc to nie cupcakes tylko muffiny
OdpowiedzUsuńco nie zmienia faktu że pyszne