Ode mnie dziś nieco inny wpis. Bo przedstawiam posiłek przygotowany nie przeze mnie :) Otóż cały dzień spędziłam poza domem, a stery w kuchni przejęła współlokatorka i jej chłopak. I wyczarowali takie pyszności, że Klaudia idąc w moje ślady uwieczniła wszystko na zdjęciach, a teraz pozwoliła mi opublikować. Na pierwszy ogień - amerykańskie naleśniki czekoladowe według Domina. Klaudia mówi, że wygonił ją z kuchni, więc przepis cytujemy bezpośrednio za Dorotką wierząc, że nic nie pozmieniał. Mogę poświadczyć, że jedzenie wyszło mu pysznie, bo nie dali rady wszystkiego pochłonąć i przed chwilą miałam okazję spróbować. Ech, nie sądzicie, że miło jak facet czasem przejmie inicjatywę nawet w kuchni? :D
Czekoladowe pancakes
przepis pochodzi (podobno) od Dorotki
porcja na 15 małych naleśników
Składniki:
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżki oleju
- 1,5 szklanki mąki
- 1/3 szklanki curku
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- 3 łyżki kakao
- pół łyżeczki soli
- pół szklanki posiekanej czekolady
DOOOOMIN <3
OdpowiedzUsuńNo, super placki... W moim przypadku byłoby miło, gdyby z tej męskiej inicjatywy jeszcze coś dobrego wynikło- szczyt możliwości męskiej części mojego domu to makaron z jajkiem i to jeszcze lekko przypalony :D
OdpowiedzUsuńMusiało pyszne być :) Ja mam takie szczęście, że męske inicjatywa nie dość, że się pojawia to z reguły z doskonałymi rezultatami (steki jadam tylko w Jego wykonaniu) :)
OdpowiedzUsuńmocno czekoladowe. takie lubię :)
OdpowiedzUsuń@ Paula - a ja o dziwo nie lubiłam kiedyś rzeczy stricte czekoladowych, dopiero ostatnio się przekonałam :)
OdpowiedzUsuń@ tu-tusia / kikimora
faceci chyba ogólnie w kuchni są zdolni, tylko często leniwy. mój robi pyszne ciasta - baaaardzo rzadko, ale warto czekać....
@ anonimowy - cześć Madziu ;p
Chłopiec w pasiastej pizamce- piękny film, również mój ulubiony!pozdrawiam i miłego weekendu:-)
OdpowiedzUsuń