piątek, 3 lutego 2012

Raincoast crisps


Przyznam szczerze, ze nie znałam tych ciasteczek wcześniej, zanim nie trafiłam na przepis na nie. Jednak później poszperałam troszkę i okazało się, że są one bardzo popularne w Stanach i Kanadzie. Według mnie to wspaniała, pożywna wersja sucharków. Poza tym można ja skomponować według własnych upodobań, na przykład stworzyć żurawinowo-słonecznikową, albo orzechowo-morelową wersję. Ja zrobiłam ze wszystkimi bakaliami po trochu i wyszły przepyszne! 



Raincoast crisps
porcja na około 50 ciasteczek
Składniki:

  • 1/3 szklanki mąki pszennej
  • 1/3 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
  • 1/3 szklanki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
  • 1 szklanka maślanki
  • 1 łyżka brązowego cukru
  • 1 łyżka miodu
  • 3/4 szklanki bakalii ( w sumie): łuskanego słonecznika, dyni, sezamu, orzechów laskowych, migdałów, rodzynek, suszonej żurawiny, suszonych moreli pokrojonych
Pieczenie część pierwsza:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Foremkę 20 x 7 cm wysmarować masłem. W dużej misce wymieszać mąkę, sodę i sól. Dodać maślankę, cukier i miód, wymieszać. Dodać wszystkie bakalie. Przełożyć ciasto do formy i piec przez 35 minut. Wyjąć, ostudzić i włożyć na kilka godzin do zamrażarki (ja włożyłam na 6). 
Pieczenie część druga:
Kiedy bochenek będzie częściowo zamrożony, pokroić go na cieniutkie plasterki i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 15 minut w 160 stopniach. Ostudzić i trzymać w szczelnym pojemniku. 

Smacznego!
J.

4 komentarze:

  1. sucharkowe i do chrupania.. i tyle dobrego w sobie mają :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och, jaki pyszny przepis, chrupiący! Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie spotkałam się jeszcze z nimi, bardzo smakowicie się zapowiadają:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy manewr z tym mrożeniem. Coś jak biscotti tylko w zupełnie inną stronę :D

    OdpowiedzUsuń

Tu możesz zamieścić swój komentarz do naszego posta. Jesteśmy bardzo wdzięczne za wszystkie słowa z Waszej strony! :)