Sernik chałwowy
znalezione u WhitePlate (minimalnie zmodyfikowane)
składniki na sernik:
- 100 g miękkiego masła
- 100 g cukru
- 5 jajek
- 300 g chałwy waniliowej (smak według uznania - czekoladowa, bakaliowa czy mieszana)
- 35 ml słodkiej śmietanki (u mnie 30%, z kubeczka, uważajcie na gramaturę - ja dodałam za dużo)
- 1 kg sera trzykrotnie mielonego (z wiaderka)
- pół tabliczki gorzkiej czekolady (>70%)
- pół tabliczki mlecznej czekolady (może być też cała tabliczka gorzkiej, jak w pierwowzorze)
- kilka łyżek mleka
- dodatkowo ozdobne gwiazdki/kuleczki do posypania
Piekarnik nagrzać do 190º.
W misce utrzeć masło z cukrem. Cały czas mieszając, dodawać pojedynczo jajka, następnie pokruszoną chałwę, śmietankę i ser.
W miarę gładką masę (z grudkami chałwy) wlać do posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą tortownicy (ja wyłożyłam papierem do pieczenia, co okazało się błędem, bo papier zlał się z mokrą masą i D. śmiał się, że wyszedł sernik celulozowy, a nie chałwowy...). Wyrównać wierzch łyżką.
Piec 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 160º i piec jeszcze 50-60 min (sprawdzić wykałaczką - sernik powinien być dobrze ścięty). Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i pozostawić sernik do wystygnięcia.
W garnku zagotować wodę, na górze postawić miskę (najlepiej szklaną, tak by brzegi opierały się o wylot garnka, a dno było lekko zanurzone we wrzątku). Do miski wrzucić pokruszoną w kostki czekoladę i dodać kilka łyżek mleka (opcjonalnie można też dodać łyżkę masła). Czekoladę roztapiać (ciągle mieszając) aż do uzyskania płynnej, ale nie za rzadkiej konsystencji.
Polać polewą wierzch sernika, ozdobić i pozostawić do dalszego stygnięcia.
Smacznego!W misce utrzeć masło z cukrem. Cały czas mieszając, dodawać pojedynczo jajka, następnie pokruszoną chałwę, śmietankę i ser.
W miarę gładką masę (z grudkami chałwy) wlać do posmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą tortownicy (ja wyłożyłam papierem do pieczenia, co okazało się błędem, bo papier zlał się z mokrą masą i D. śmiał się, że wyszedł sernik celulozowy, a nie chałwowy...). Wyrównać wierzch łyżką.
Piec 10 minut, następnie zmniejszyć temperaturę do 160º i piec jeszcze 50-60 min (sprawdzić wykałaczką - sernik powinien być dobrze ścięty). Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i pozostawić sernik do wystygnięcia.
W garnku zagotować wodę, na górze postawić miskę (najlepiej szklaną, tak by brzegi opierały się o wylot garnka, a dno było lekko zanurzone we wrzątku). Do miski wrzucić pokruszoną w kostki czekoladę i dodać kilka łyżek mleka (opcjonalnie można też dodać łyżkę masła). Czekoladę roztapiać (ciągle mieszając) aż do uzyskania płynnej, ale nie za rzadkiej konsystencji.
Polać polewą wierzch sernika, ozdobić i pozostawić do dalszego stygnięcia.
P.
jedna z niewielu rzeczy stąd, których nie próbowałam ;(
OdpowiedzUsuńtrzeba było wpaść na Wigilię jako niespodziewany gość. zapewniam, że by Ci smakowało, mimo celulozy ^^
OdpowiedzUsuń