Od kilku dni bardzo mi smutno - czeka mnie prawie dwumiesięczna rozłąka z ukochanym. Ale cóż, tak być musi, więc postanowiłam przynajmniej smacznie Go pożegnać. Długo zastanawiałam się co przygotować - ostatecznie był obiad (przełamałam się w kwestii jedzenia mięsa i zjadłam roladki schabowe - nie wiem, czy smakowały mi dlatego, że sama je przygotowałam, czy one naprawdę są dobre...), deser (poniżej), a nawet śniadanie (wkrótce).
Najtrudniej było wybrać deser idealny. W końcu padło na poniższe ciasto - bo wiem, że D uwielbia bezy, jest sezon na truskawki, a sama ubóstwiam wszelkie wypieki na kruchym cieście. Oprócz nas skosztowała też pe i moi rodzice. Wszystkim smakowało, myślę że kiedyś zrobię podobne - bo 2 takich samych raczej mi się nie zdarza...
Najtrudniej było wybrać deser idealny. W końcu padło na poniższe ciasto - bo wiem, że D uwielbia bezy, jest sezon na truskawki, a sama ubóstwiam wszelkie wypieki na kruchym cieście. Oprócz nas skosztowała też pe i moi rodzice. Wszystkim smakowało, myślę że kiedyś zrobię podobne - bo 2 takich samych raczej mi się nie zdarza...
Truskawkowa tarta z bezową pierzynką
Składniki
króche ciasto:
- 150 g zimnego masła, pokrojonego w kostkę
- 1,5 szklanka cukru
- 1 duże jajko 1 łyżeczka aromatu waniliowego
- 1,5 szklanki mąki
- 3 łyżki waniliowego serka homogenizowanego
- 3-4 łyżki kwaśnej śmietanki
- opakowanie cukru waniliowego
- opakowanie dowolnego budyniu (u mnie akurat nowość - budyń o smaku żelkowym, ale chyba lepiej wziąć waniliowy lub truskawkowy)
- 1,5 szklanki mleka
- 250 g truskawek (umytych, bez szypułek)
- 2 białka
- 80-100 g cukru pudru
- szczypta soli
- łyżka mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki ciasta szybko zagnieść, uformować kulę, chłodzić przez około godzinę. Zimne ciasto rozwałkować i wylepić nim formę (u mnie tortownica o średnicy 22cm, natłuszczona) - polecam zrobić dość wysokie brzegi, i tak nieco opadną. Ponakłówać ciasto widelcem, obciążyć fasolą, podpiec 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Szklankę mleka zagotować. W 1/2 szklanki mleka rozprowadzić budyń. następnie wmieszać do gotującego się mleka, zdjąć z ognia. Truskawki pokroić w dość grube plastry, kilka pozostawić w całości, na wierzch.
Na podpieczone ciasto wyłożyć warstwę budyniu. Na nim układać truskawki. Wstawić do piekarnika na kolejne 10 minut.
Białka ubić na sztywno z solą. Powoli dodawać cukier, na końcu delikatnie wmieszać mąkę ziemniaczaną. Powstałą pianę wyłożyć na ciasto z truskawkami, na wierzchu ułożyć pozostawione w całości owoce. Zmniejszyć temperaturę w piekarniku do około 160 stopni i zapiekać 20-25 minut. Ciasto wystudzić.
Smacznego!
P.
Jak dla mnie to ciasto wygrywa wszystko !
OdpowiedzUsuń:*
cudna tarta! teraz Twój chłopak będzie tęsknił za Wami Dwiema ;)
OdpowiedzUsuństrasznie mam ochote sprobowac!
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda cudnie i pewnie też tak smakuje. Jakoś dasz radę, trochę odpoczniesz od D. ;)
OdpowiedzUsuńMadzia
jutro je zrobię ! :)
OdpowiedzUsuń