Jagodzianki są wspaniałymi wypiekami, kojarzą mi się z dniami spędzonymi na plaży w dzieciństwie. I to są wspaniałe wspomnienia! Dlatego też co roku mam na nie wielką ochotę. W tym, z utęsknieniem czekałam na moment, kiedy je zrobię.
Są puszyste, pełne owoców, mięciutkie. Charakteru dodaje im kruszonka pokrywająca je od góry. Odważę się powiedzieć, że są wręcz idealne!
Jagodzianki z kruszonką
porcja na 16 jagodzianek
przepis pochodzi od Tatter
Ciasto:
- 500g mąki pszennej
- 14g świeżych drożdży (lub 1,5 łyżeczki drożdży suchych)
- szczypta soli
- 1 szklanka mleka
- 1 jajko
- 1/4 szklanki oleju (użyłam słonecznikowego)
- 1/2 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru wanilinowego
Nadzienie:
- 330g jagód
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
Na wierzch:
- jajo i łyżka mleka do posmarowania
- 90g mąki pszennej
- 50g cukru
- 8g (pół opakowania) cukru wanilinowego
- 50g zimnego masła
Zrobić rozczyn z drożdżami (z 3 łyżkami ciepłego mleka, łyżką mąki i łyżką cukru). Odstawić na 15 minut.
Mąkę przesiać, połączyć z drożdżami, dodać sól. Wlać mleko, wbić jajko, dokładnie wymieszać. Dodać cukry i wyrobić ciasto, na sam koniec dodając olej. Powinno ono być miękkie i plastyczne (łatwo się zagniata). Odłożyć do miski, przykryc ściereczka i zostawić 60-90 minut do wyrośnięcia (podwojenia objętości) w ciepłym miejscu.
Następnie ciasto krótko wyrobić, podzielić na 16 części. Z każdej części uformować kulę, odstawić na 15 minut.
W tym czasie zrobić nadzienie - delikatnie połączyć wszystkie składniki.
Każdą kulkę rozwałkować (lub zrobić placek dłonią).
Położyć na środku kopiastą łyżkę nadzienia.
Złozyć, tak jak się składa pierogi. Każdą umieścić złączeniem w dół na blacie stołu i delikatnie lecz zdecydownie rolować nadając kształt owalnych bułeczek.
Gotowe umieścić na naoliwionej blaszce (ja umieściłam na wyłożonej papierem) i pozostawić do wyrośnięcia na 45 minut.
Piekarnik nagrzać do 220ºC. Przygotować kruszonkę, mieszając palcami wszystkie składniki. W razie potrzeby dodać masła lub mąki (jak będzie za sucha lub za mokra). Jajko rozbełtać z mlekiem, posmarować tym wyrośnięte jagodzianki. Następnie posypać je kruszonką. Piec przez około 15 minut. Wystudzić na kratce.
Smacznego!
J.
Jagodzianki to moje ulubione słodkie bułeczki. Doskonale ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńmniam , mniam , jagodzianki to ja mogę jeść i jeść i się nie nudzą
OdpowiedzUsuńA te tu wyglądają wzorcowo
mniamuśne:)
OdpowiedzUsuńNo nie ! Kolejne mi tu wyskakują z jagodziankami ;x
OdpowiedzUsuńTak je uwielbiam... ale nie zjadłabym bez poczucia winy ;c chora psycha.
Ale wyglądają rewelacyjnie ! Gratuluję udanego wypieku. Pyszności <3
;-*
Też dziś piekę :)))
OdpowiedzUsuńjakie zmiany na blogu! ja też mam podobne wspomnienia związane z jagodziankami, dlatego rzadko kupuję je u siebie w cukierniach, boje się zawieść. Bo gliniaste, bo za mało owoców. Czas zrobić je samemu! Super :)
OdpowiedzUsuńtakie jagodzianki to rzeczywiście takie słodkie wspomnienie dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńSylvvio
OdpowiedzUsuńJeśli to Twoje ulubione bułeczki to musisz spróbować ten przepis! I bardzo dziękuję za pochwałę!
Margot
Dziękuję! Smakowały też wzorcowo ;) ja je mogłabym jeść zamiast śniadania, obiadu i kolacji ;)
Trzcinowisko
Dziękuję!
Papayo
Ja się nauczyłam jeść słodkości bez poczucia winy i źle to na moją wagę nie wpływa, tylko trochę ruchu po nich ;) I dziękuję za komplement! :)
Moniko
Jestem pewna, że wyszły Ci pyszne i piękne!
DaisyDukes
Zmiany na naszym blogu to moja zasług (lub wina ;)), mam nadzieję, że są pozytywne. A z pewnością w końcu nasz blog stał się weselszy i "świeższy".
Jagodzianki robione samemu są o niebo lepsze niż te kupne, nawet te z ulubionej cukierni!
Asiejo
Wspaniałe i słodkie wspomnienia z dzieciństwa! Aż chce się je piec częściej... :)
I pozdrawiam Was wszystkich znad morza! :*