Kolejny dowód na to, że czasem naprawdę niewiele trzeba, by stworzyć coś pysznego i pięknego. Deser powstał spontanicznie - z potrzeby spożytkowania gruszek, za którymi szczerze mówiąc nie przepadam, za to lubią je moi rodzice. By zadowolić wszystkich przemieniłam owoce w wielkie czekoladki. Przygotowanie banalne, a wyszło wykwintnie. Myślę, że podobny deser można przygotować z innymi owocami, zawsze będzie smacznie.
Gruszka w czekoladzie
przepis na 1 porcje
Składniki:
Składniki:
- spora gruszka
- 30 g gorzkiej czekolady (min 70% kakao! mleczną też można wykorzystać, ale gorzka według mnie sprawdza się najlepiej)
- łyżka otrębów owsianych
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (kruszyć czekoladę do miseczki umieszczonej nad garnkiem z wrzątkiem, poczekać, aż się rozpuści, ewentualnie dodać kilka łyżek wody - masa powinna być gęsta, ale plastyczna).
Gruszkę umyć. odciąć dno i łyżeczką wydrążyć gniazdo nasienne. Powstały otwór napełnić roztopioną czekoladę. Zamknąć gruszkę odciętym kawałkiem. Oblepić owoc czekoladą do około 3/4 wysokości tak, aby spód się do niej przykleił (by było łatwiej nakładać czekoladę umieściłam gruszkę czubkiem w małym kieliszku). Obsypać otrębami. Chłodzić w lodówce przez przynajmniej godzinę, by czekolada stwardniała.
Smacznego!
P.
Faktycznie, wygląda świetnie i smakuje pewnie podobnie. :) Gorzka czekolada jest najlepsza! :)
OdpowiedzUsuńtaki prosty przepis, a na pewno jest przepyszny :-) gruszki ostatnio jem codziennie, a gorzką czekoladę zawsze mam pod ręką, więc na pewno wyprobuje ten przepis :-)
OdpowiedzUsuńFajny szlafroczek dla gruszki :)
OdpowiedzUsuńGorzka na pewno lepiej kontrastuje ze słodyczą gruszki niż mleczna
Ooo, a ja dzisiaj na śniadanie taka zwyczajną zjadłam. Aż zapragnęłam czekolady :D
OdpowiedzUsuń