Pójdę za ciosem i też zaproponuję coś z cukinią - tym razem omlet. Na Korsyce odkryłam, że to wcale nie musi być danie śniadaniowe - w wersji wytrawnej świetnie sprawdza się na lekki wakacyjny lunch (bo na obiad to może raczej coś cięższego...). Połączenie cukinii, jajek i świeżej mięty dało świetny efekt - omlet był bardzo delikatny i aromatyczny a zarazem sycący. A jako że to wersja gigant - dla 6 osób - nie obyło się bez problemów przy przewracaniu na drugą stronę i musiałam zaliczyć dwa podejścia, by w końcu wyszło (przez co wierzch był trochę za mocno przesmażony, ale na szczęście jeszcze nie przypalony). Innym razem zaproponowano mi omlet cukiniowy z kwiatami cukinii - jeżeli takowe dorwę gdzieś w Polsce na pewno również tu taki przygotuję.
Omlet cukiniowy z miętą
porcja na omlet-gigant dla 6 osób
Składniki:
- 9 jajek
- średnia cukinia
- mała cebula (można pominąć)
- garść świeżych liści mięty
- pół łyżeczki pieprzu
- szczypta soli
- 100 g twardego sera żółtego (najlepiej parmezanu)
- kilka łyżek oleju do usmażenia
Jajko roztrzepać z solą i pieprzem. Cukinię pokroić w niewielką kostkę usuwając z wnętrza nasiona (jeśli skóra jest gruba i szorstka lepiej obrać). Cebulkę drobno posiekać. Warzywa poddusić przez około 5 minut na odrobinie oleju. Miętę posiekać. Ser zetrzeć na drobnych oczkach tarki. Wszystkie składniki wymieszać w dużej misce.
Smażyć z obu stron (po 3-4 minuty) na rozgrzanym oleju. Tu pojawia się problem - jak przewrócić tak duży omlet? Według mniej najlepiej zsunąć omlet na duży talerz (tak by strona usmażona przylegała do talerza), przykryć patelnią i całość obrócić tak, by omlet ponownie znalazł się na patelni i podsmażył się z drugiej strony. Albo można prościej - usmażyć 2-3 mniejsze placki :)
Podawać na ciepło, najlepiej z dodatkiem świeżych warzyw, sałatek.
Smacznego!
Uwielbiam takie omlety, wygląda świetnie :D
OdpowiedzUsuń