W wakacje można zatęsknić za korzennymi smakami, tak miałam właśnie ja. Poza tym jesienne jabłka skłoniły mnie do pójścia w te zimowe, smakowe strony. Muffiny są pyszne! Wspaniale smakują bez orzechowej posypki, a z nią podobno jeszcze lepiej! Choć aż trudno mi w to uwierzyć. :) Moje muffinki jabłkowe miały tym razem również inne kształty! ;)
Muffinki korzenne z jabłkami i orzechową posypką
przepis pochodzi od Dorotki
porcja na 12 muffinek
Składniki:
przepis pochodzi od Dorotki
porcja na 12 muffinek
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 0,5 szklanki mąki razowej
- pół szklanki jasnego brązowego cukru
- 1 płaska łyżka przyprawy korzennej do piernika
- szczypta soli
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki mleka
- pół szklanki jogurtu naturalnego
- 3 łyżki roztopionego masła (około 45 g)
- 1 jajko
- 3 średniej wielkości jabłka, obrane i pokrojone w kostkę
Na posypkę:
- 1 garść posiekanych drobno orzechów włoskich (w wersji bez nich też są pyszne :))
- kilka łyżek cukru demerara
Wszystkie składniki wyjąć wcześniej, by miały temperaturę pokojową. Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Formę do muffinów wyłożyć papilotkami.
W jednym naczyniu wymieszać składniki sypkie (mąka, cukier, przyprawa, sól, proszek, soda). W drugim wymieszać płynne (mleko, jogurt, masło, jajko). Połączyć zawartość obu naczyń. Lekko wymieszać, dodając jabłka. Ciasto nałożyć do foremek na muffinki (prawie do pełna). Z wierzchu posypać orzechami i cukrem demerara.
Piec około 20 - 25 minut. Wyjąć, odczekać chwilkę, po czym studzić na kratce.
Piec około 20 - 25 minut. Wyjąć, odczekać chwilkę, po czym studzić na kratce.
Smacznego!
J.
czaję się na taką formę do dużych muffinów :)
OdpowiedzUsuń