Jak już wspominałam, uwielbiam warzywa w wypiekach. A ciasto marchewkowe to jedno z moich ulubionych, choć ma tendencję do zakalca.Ale ta wersja jest bezpieczna, zawsze wychodzi. A do tego ma wspaniały piernikowy aromat. Aż zapachniało świętami, mimo że do grudnia daleko...
Piernik marchewkowy
przepis z kartki wyrwanej przed laty z Kuchni
Składniki:
- 500 g mąki
- 3 szklanki startej marchwi
- 4 jajka
- 1/2 kostki masła
- 1 szklanka cukru
- korzenna przyprawa do piernika
- garść drobno pokrojonych orzechów
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Wymieszać wszystkie składniki w podanej kolejności. Powstałe ciasto wlać do natłuszczonej i wysypanej bułką tartą blachy. Piec około godzinę (do suchego patyczka) w temperaturze 180 stopni. Podawać na zimno, lub na ciepło, np. z dodatkiem lodów waniliowych. Ja podałam z sosem bananowym (jogurt naturalny zmiksowany z bananem z dodatkiem cynamonu i ozdobiony pestkami granatu).
Smacznego!
Fantastycznie wygląda, a jak musiał pachnieć... :D
OdpowiedzUsuńmniam mniam, ja robiłam właśnie w zeszłym sezonie piernikowym taki. :)
OdpowiedzUsuń