Moje pierwsze bagietki. Wcześniej jakoś myślałam, że nie da się ich zrobić bez specjalnej formy, jest jednak inaczej. Wychodzą pyszne, chrupiące, pachnące, wręcz idealne. Z pewnością pokuszę się na upieczenie ich ponownie, zwłaszcza, że ciasto na nie się łatwo i szybko zagniata. :)
Bagietki
przepis autorstwa Bajaderki
porcja na 4 spore bagietki (ja robiłam z połowy)
Składniki:
- 1 szklanka mleka
- 2 łyżeczki masła
- 2 łyżeczki cukru
- 1 szklanka wody o temperaturze pokojowej
- 2 łyżeczki suszonych drożdży
- 2 łyżeczki soli
- 4 szklanki mąki
- ponadto: czysta woda w naczynku żaroodpornym
Mleko zagotować, dodać masło i cukier, wymieszać, aż do rozpuszczenia. Przelać do dużej miski, dodać wodę i lekko przestudzić (około 10 minut). Dodać drożdże, wymieszać, wsypać sól i 1 szklankę mąki, wymieszać. Ciągle mieszając dodawać mąkę po 1 szklance (jeśli to konieczne wsypać jeszcze dodatkowe 1/2 szklanki mąki). Bardzo energicznie mieszać (ja wyrabiałam malakserem), aż ciasto będzie gładkie. Ciasto powinno być bardzo miękkie, elastyczne i lekko lepiące.
Dużą miskę dobrze posmarować olejem, przełożyc do niej ciasto, nakryć ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na 1,5 h (powinno podwoić swoją objętość). Bardzo ostrożnie (by ciasto nie "siadło"), przełożyć je na stolnicę, przekroić na części. Delikatnie uformować bagietki, długości około 30-40 cm. Przenieść je na natłuszczoną blachę i poczekać 30 minut, by podrosły.
W tym czasie rozgrzać piekarnik do 240 stopni. Kiedy bagietki są gotowe do pieczenia wstawić je razem z naczynkiem z małą ilością wody (para wodna tworzy piękną skórkę) i piec 10 minut, zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec aż będą rumiane i lekko "postukane" będą brzmiały jak puste (niedługo, ja piekłam jeszcze około 10 minut). Wyjąć i lekko ostudzić na kratce.
Smacznego!
J.
sliczne są...
OdpowiedzUsuńAle mają piękne wnętrze :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż są w ulubionych, zdecydowanie muszę wypróbowac przepis :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam domowe bagietki :D
OdpowiedzUsuń