Co robi blondynka, gdy brakuje bułeczek na śniadanie? Oczywiście piecze świeże, cieplutkie i pachnące. Najlepiej zawierające warzywa, mocno przyprawione i szybkie do wykonania. Tak, żeby za bardzo nie zgłodnieć, zanim będą gotowe. :) Właśnie takie te są, idealnie pasują do śniadaniowych kanapek, do jajecznicy, choć bez żadnych dodatków też smakują wspaniale! Chyba znowu powrócę do częstszego pieczenia scones.
Scones serowo-kukurydziane
porcja na 12 bułeczek
Składniki:
- 200 g kukurydzy z puszki
- 150 g tartego sera żółtego
- 350 g mąki pszennej
- 50 g masła
- 170 ml mleka
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
- 2 łyżeczki oregano
- 1 łyżeczka bazylii
- 1 łyżeczka soli
- sok z połowy cytryny
Wymieszać ze sobą mąkę, proszek do pieczenia i przyprawy. Dodać masło i połączyć składniki tak, żeby tworzyły grudki. Dodać ser i kukurydzę, wymieszać. Dodać mleko wymieszane z sokiem z cytryny. Wymieszać wszystko, do utworzenia lekko lepiącego ciasta. Przykryć ciasto folią i odstawić do lodówki na 30 minut.
Piekarnik rozgrzać do 220 stopni. Kiedy ciasto będzie chłodne i mniej klejące wyjąć je i wyrobić przez 30 sekund na lekko wysypanym mąką blacie. Podzielić je na 12 części. Z każdej cześci uformować kuleczkę (lub to co nam się uda ;)). Ułożyć kulki na papierze do pieczenia, zachowując 2-3 cm odstępy. Posmarować bułeczki mlekiem. Wstawić do piekarnika i piec 20-25 minut, aż będą złoto-brązowe. Ostudzić lekko i podawać. Studzić najlepiej na kratce.
Smacznego!
J.
A co z solą?
OdpowiedzUsuńz kukurydzą i serem super :D. Już bardzo dawno nie piekłam scones, więcmuszę się poprawić^^.
OdpowiedzUsuńlubię ser i kukurydzę, to musi być pyszne.
OdpowiedzUsuńSól uznaję za przyprawę, więc zalicza się do stwierdzenia "dodać przyprawy". :)
OdpowiedzUsuń