Już tyle muffinów jest na naszym blogu, że aż ciężko znaleźć jakieś, których nie ma, a które mi się spodobają. Może nie jest tak źle, ale zanim zdecydowałam się na te to bardzo długo szperałam w internecie. Jednak wybór był bardzo dobry - muffinki wyszły pyszne i zniknęły tak szybko, jak bym się nigdy nie spodziewała. ;) Czekoladowe, z wyraźnym posmakiem wafelków, zdecydowanie nie za bardzo słodkie i bajecznie puszyste. I jak zwykle robi się je w mig!
Muffiny z Prince Polo
porcja na12 muffinów
Składniki:
- 270 g mąki
- 150 g (3 wafelki XXL) pokruszonych wafelków Prince Polo
- 130 g cukru
- 100 g posiekanej gorzkiej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka aromatu waniliowego
- 1 szklanka mleka
- 100 ml oleju
- 1 jajko
Wszystkie składniki wyjąć wcześniej by miały temperaturę pokojową. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, dosypać cukier i wymieszać. W drugiej misce wymieszać mokre składniki: jajko, olej, mleko, aromat. Połączyć składniki suche z mokrymi, lekko wymieszać. Dosypać czekoladę i pokruszone wafelki, wymieszać łyżkę, uważając by nie rozmieszać - mają wciąż być grudki. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami i napełnić je ciastem do ok 3/4 wysokości. (Ja robiłam w formie na malutkie muffinki i kilka w formie na duże, według mnie duże były lepsze.) Piec w 200 stopniach przez 20-25 minut, do suchego patyczka. Wyjąć, odczekać chwilę po czym studzić na kratce.
Smacznego!
J.
Mmm!!!! Wyglądają przepięknie!
OdpowiedzUsuńSuper! mój facet by się z takich ucieszył :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę kiedyś wypróbować ten przepis :)
OdpowiedzUsuń