Da się zrobić sernik bez sera? Da się! I uwaga, smakuje, jak z sera. Leciutki, delikatny, puszysty i inne temu podobne określenia. Kluczem do sukcesu są jogurty bałkańskie, ewentualnie greckie - w każdym razie coś o konsystencji bardziej gęstej niż zwykłe jogurty naturalne. Mogę nawet udawać, że to produkt light, skoro główny składnik to nie ser, a jogurty, ale nie oszukujmy się, każdy sernik swoje kalorie ma. Dodatkowym plusem jest banalność przygotowania, nie wiem czy kiedyś robiłam prostszy sernik. Dla mnie cudo, na pewno wrócę do tego ciasta, może pokombinuję z jakimiś dodatkami, smakami?
porcja na tortownicę o średnicy 18 cm
Składniki:
- 650-700 ml jogurtu bałkańskiego/greckiego
- 2/3 szklanki cukru
- 3 jajka
- 2 budynie waniliowe (w sumie 80g proszku)
- kilkanaście okrągłych biszkoptów (bezglutenowych)
Smacznego!
P.
ogromny sernik puchaty:)
OdpowiedzUsuńO wow, ale puchaty i wyrośnięty! Zapraszam do akcji sernikowej :)
OdpowiedzUsuńGenialny, biorę :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że taki delikatny i leciutki :-)
OdpowiedzUsuńsuper :) ja zazwyczaj daję jeszcze budyń ale muszę wypróbować tę wersję bez :D
OdpowiedzUsuń@Nadzieja
OdpowiedzUsuńaaaaa, dzięki za olśnienie! Wypisując składniki coś mi się zdawało, że o czymś zapomniałam ;p sesja mi chyba pamięć wypaliła i spisując przepis kilka dni po przygotowaniu ciężko mi skojarzyć :> już poprawione, mam nadzieję, że jeszcze nikt się na błędnym przepisie nie przejechał (a jak komuś wyszło bez budyniu, to dajcie znać!). Przepraszam wszystkich!
uwielbiam serniki pod każdą postacią:D
OdpowiedzUsuń