Mięciutkie. Puszyste. Delikatne. lekkie jak chmurka. Te i inne tego typu określenia przychodzą mia na myśl, gdy przypominam sobie dopiero co zjedzone pomarańczowe łódeczki. Czym właściwie są? To pyszny mus z jogurtu naturalnego i pomarańczy (właściwie samo zdrowie!) podany w wydrążonych pomarańczach, dzięki temu deser zyskuje niepowtarzalny urok. Można oczywiście po prostu zjeść mus, ale gdy mamy gości, czy gdy chcemy, by jogurt naturalny zasmakował dzieciom takie łódki to pomysł według mnie idealny. Tak mi się ten już iście wakacyjny deserek spodobał, że chyba popracuję nad podobnymi, z innych owoców.
Pomarańczowe łódeczki (mus jogurtowy)
Składniki:
- 4 pomarańcze (miąższ tylko z jednej, z pozostałych można np. wycisnąć sok)
- 250 ml jogurtu naturalnego
- 3 łyżki cukru pudru
- łyżka alkoholu (najlepiej likieru pomarańczowego)
- 2 łyżeczki żelatyny
- białko
Pomarańcze porządnie umyć, przekroić na pół. Dokładnie wydrążyć z miąższu, tak by nie uszkodzić skórek. Zachować miąższ z jednej pomarańczy.
Żelatynę namoczyć w małej ilości zimnej wody, napęczniałą podgrzać do rozpuszczenia (nie gotować). Jogurt zmiksować z cukrem, jedną pomarańczą (miąższ i sok) i alkoholem. Odrobinę masy połączyć z żelatyną, a następnie dodać do pozostałej masy. Białko ubić na sztywno i delikatnie, ale dokładnie wmieszać do pomarańczowej masy.
Mus przełożyć do wydrążonych połówek pomarańczy (by były stabilne można je np. ułożyć na małych miseczkach lub kubkach). Wstaw pomarańczowe miseczki do lodówki, aż mus porządnie stężeje (najlepiej na całą noc). Po wyjęciu każdą połówkę pomarańczy rozkrój na pół ostrym nożem, ozdób na kształt łódeczek.
Smacznego!
P.
Przepis dodajemy do durszlakowej akcji Szałowo-jogurtowo :)
Surowe jajko : ( Ale mimo tego muszą być pyszne....
OdpowiedzUsuńForma podania naprawdę urzekająca :)
OdpowiedzUsuń