Cóż lepszego można sobie wymarzyć? Obstawiam, że sernik, czyli jedno z najlepszych rodzajów ciast, i to w wersji mocno czekoladowej jest idealnym wypiekiem dla wielu smakoszy... Kremowy, o intensywnym słodkim aromacie, istna rozkosz dla podniebienia! Zachwycił wszystkich moich bliskich, którzy mieli przyjemność go spróbować, Was pewnie również zauroczy.
Sernik podwójnie czekoladowy
przepis ze strony BBC GoodFood
porcja na tortownicę 25 cm
Składniki:
Na spód:
Wyjąć podpieczony spód, a piekarnik ustawić by się nagrzał do 240 stopni.
Zmiksować twaróg z cukrem, aż będzie kremowy i puszysty. Dodać kakao, aromat, likier, jajka, śmietanę i roztopioną czekoladę, zmiksować. Wylać masę na ostudzony spód. Wstawić do piekarnika. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 110 stopni i piec jeszcze 30 minut. Wyłączyć piekarnik i pozostawić ciasto w nim (przy uchylonych drzwiczkach), aż do ostudzenia - na kolejne 2 godziny. Następnie schłodzić przez kolejne minimum 2 godziny w lodówce.
Smacznego!
J.
przepis ze strony BBC GoodFood
porcja na tortownicę 25 cm
Składniki:
Na spód:
- 85 g masła, rozpuszczonego, ostudzonego
- 150 g czekoladowych ciasteczek digestive, pokruszonych
- 900 g mielonego twarogu
- 200 g cukru
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżeczki aromatu waniliowego
- 3 łyżki likieru kawowego
- 3 duże jajka
- 300 ml kwaśnej śmietany
- 50 g gorzkiej czekolady, rozpuszczonej w kąpieli wodnej
- 2-3 łyżki mleka
Wyjąć podpieczony spód, a piekarnik ustawić by się nagrzał do 240 stopni.
Zmiksować twaróg z cukrem, aż będzie kremowy i puszysty. Dodać kakao, aromat, likier, jajka, śmietanę i roztopioną czekoladę, zmiksować. Wylać masę na ostudzony spód. Wstawić do piekarnika. Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę do 110 stopni i piec jeszcze 30 minut. Wyłączyć piekarnik i pozostawić ciasto w nim (przy uchylonych drzwiczkach), aż do ostudzenia - na kolejne 2 godziny. Następnie schłodzić przez kolejne minimum 2 godziny w lodówce.
Smacznego!
J.
To nie wyglada jak sernik, ale jak wspanialy, lekki mus czekoladowy...
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo aksamitnie! kojarzy mi się trochę z serkami czekoladowymi, które jadałam namiętnie w dzieciństwie.;)
OdpowiedzUsuńJa się zakochałam tylko patrząc na zdjęcia... Boski :)
OdpowiedzUsuń