To tyle, tymczasem zapraszam na pój pierwszy wypiek na bazie mąki z tej niezwykłej rośliny. To prawdopodobnie najzdrowsze ciasteczka jakie w życiu zrobiłam. Mąka amarantusowa i mnóstwo ziarenek - same zbawienne właściwości :) Co ważne, nie dość, że wyszło zdrowo, to według mnie przepysznie! Idealnie sprawdziły się na wyjeździe jako przekąska podczas wielogodzinnego zwiedzania - nie dość, że smaczne i zdrowe, to jeszcze sycące.
Wieloziarniste ciasteczka amarantusowe
Składniki:
- szklanka mąki pszennej razowej
- 2/3 szklanki mąki amarantusowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g masła
- jajko
- 1/3 szklanki cukru trzcinowego
- szklanka ziarenek (słonecznik, dynia, sezam, siemię lniane)
Masło roztopić, ostudzić, połączyć z cukrem i jajkiem.W oddzielnej misce wymieszać mąki i proszek do pieczenia, dodać mieszankę ziaren. Łyżką wymieszać składniki suche i mokre.
Na wyłożoną papierem do pieczenia blachę nakładać lekko spłaszczone kulki ciasta. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni i piec ciasteczka około 10 minut, na złoty kolor. Wystudzić na kratce.
Smacznego!
P.
Jaką mąką można zastąpić mąkę pszenną?
OdpowiedzUsuń