Po świętach pora na... ciasteczka :) Tak, tak, znowu zapraszamy na urocze słodkie przegryzki. Co z tego, że ostatnimi czasy słodkości nam nie brakuje, nigdy nie ma złego momentu na upieczenie kolejnych ciastek i podzielenie się nimi z bliskimi. Tym razem wybrałam foremki misie, dzięki czemu w pracę z chęcią zaangażowały się dzieci, ozdabiając misiowe rodzinki po swojemu.
A że dziś ostatni dzień roku, życzymy, by ten nadchodzący był dla Was jeszcze bardziej uroczy niż misiowe ciasteczka :) Spełnienia marzeń (i realizacji postanowień!), a dziś szampańskiej zabawy!
Cynamonowe misie
Składniki:
- 230 g mąki pszennej
- 30 g mąki ziemniaczanej
- 90 g cukru pudru
- 1 i 1/2 łyżki cynamonu
- 170 g masła
- szczypta soli
- 2 łyżki śmietany
- tabliczka czekolady
Wszystkie składniki poza czekoladą umieścić w misce i zmiksować, bądź ręcznie zagnieść ciasto. Uformować kulę i schłodzić przez pół godziny. Zimne ciasto rozwałkować i wycinać ulubione kształty - ty: misie różnej wielkości. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec przez 12-15 minut w temperaturze 180 stopni. Wystudzić. Ozdabiać za pomocą czekolady roztopionej w kąpieli wodnej (tj w miseczce umieszczonej nad garnkiem z wrzątkiem), odłożyć aż polewa stwardnieje.
Niesamowicie urocze te misiaczki :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze życzenia na ten nowy rok :)