Druga odsłona obiadów z kuzynką - tym razem na słodko. Amerykańskie pancakes na maślance - puszyste i delikatne. Zjadłyśmy z serkiem homogenizowanym i dżemem, smaki skomponowały się idealnie. Smażąc myślałam, że coś zostanie do odgrzania na śniadanie, ale oczywiście się przeliczyłam - jak coś wychodzi smaczne, to trudno powiedzieć stop, nawet, gdy brzuch już pełny.
Amerykańskie pancakes
porcja na 10 małych naleśników
Składniki:
- 2 jajka
- 1 szklanka maślanki
- 1 szklanka mąki
- 2 łyżki oleju
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- szczypta soli
Bardzo apetyczne pancakes! :) Za każdym razem, kiedy liczę że powinno coś zostać "na później" dziwnym trafem wszystko znika w szybciutkim tempie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam. Ja też nie mogę sobie odmówić takich pyszności, potem żałuję, ale smak wynagradza wszystko ;)
OdpowiedzUsuńidealne na obiad :)
OdpowiedzUsuńPoproszę jednego pankejka! :D
OdpowiedzUsuńW przepisie jest 2 razy mowa o mące... tak powinno być?
OdpowiedzUsuńWczoraj natrafiłam na Waszego bloga. Dziś planuję wykorzystać któryś z Waszych pomysłów. Ciężko wybrać między pancakes a placuszkami serowymi :) Wszystko wygląda super :) Oby w moim wykonaniu też tak było :)
@ Daria
OdpowiedzUsuńo, dzięki za zwrócenie uwagi, nie mam pojęcia skąd się wziął błąd... użyj szklanki mąki, dosyp ewentualnie nieco więcej, jeśli masa wyjdzie za rzadka i będzie się źle smażyć :)