Mandarynkowa tarta z jeżynami
porcja na formę do tart o średnicy 28cm
Składniki:
- 150g masła
- 225g mąki
- 175g cukru
- 2 opakowania cukru wanilinowego
- 5 jaj
- szczypta soli
- 1 puszka (310g) mandarynek
- 500g kwaśnej śmietany
- 250g jeżyn
Tłuszcz pokroić. Z mąki, 75 g cukru, 1 jaja, opakowania cukru wanilinowego, posiekanego tłuszczu i soli zagnieść kruche ciasto. Zawinąć w folię i na pół godziny wstawić do lodówki. Potem rozwałkować na placek o grubości 5 mm i przełożyć na formę do tarty (posmarowaną tłuszczem i posypaną mąką). Ciasto przycisnąć do brzegów. To, co wystaje poza rant formy, odkroić. Tak przygotowane ciasto odstawić w chłodne miejsce.
Mandarynki dobrze odsączyć na durszlaku. Śmietanę, 100g cukru, cukier wanilinowy i 4 jaja zmiksować. Jeżyny i mandarynki ułożyć na cieście i zalać masą śmietanowo-jajeczną. Piekarnik nagrzać do 150 stopni i przez godzinę piec tartę na najniższej półce. Wyjąć i ostudzić na ruszcie.
Smacznego!
J.
ale apetyczna tarta, taka esencja lata z słońcem południa
OdpowiedzUsuńjeżyny rządzą :) a ja wreszcie mam okazję żeby podziękować za wyróżnienie My Lovely Blog Award http://cakes-and-the-city.blogspot.com/2011/08/oh-my-blog.html :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Zrobie chyba taka z morelami, bo właśnie szukałam przepisu na blogach :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale. Jeżyn co prawda nie mam, ale może uda mi się na jakieś w Polsce załapać...? Bardzo bym się cieszyła :)
OdpowiedzUsuńA póki co, będę się ślinić do Twoich pyszności :)
Kuchareczko, mam nadzieję, że z morelami też wyszła pyszna, bo jeszcze takiego rozwiązania nie próbowałam!
OdpowiedzUsuńGin, w Polsce jak się poszuka można dostać jeżyny, nie trzeba mieć ich w ogródku! :)