Dziś pierniczki o mocno miodowym posmaku. Należą do takich, jakim należy dać choć 2-3 dni na zmięknięcie, ale warto poczekać. I koniecznie trzeba je fantazyjnie ozdobić - u mnie powstały całkiem zabawne stworki. Ciastka posłużyły jako prezent mikołajkowy - bo wyznaję zasadę, że duże niespodzianki pod choinkę, a na 6 grudnia najlepiej przygotować ciekawe łakocie.
Ciasteczka miodowe
Składniki:
- 500g mąki
- 150g miodu
- 100g cukru pudru
- 100ml oleju
- 1/2 łyżeczkisody
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- + składniki do dekoracji, według uznania (u mnie polewa czekoladowa, posypka, kulki czekoladowe, czerwony lukier)
Masę dodać stopniowo do mąki wymieszanej z cynamonem i sodą, szybko zagnieść w gładkie ciasto.
Rozwałkować na grubość około 0,5 centymetra i wycinać dowolne kształty. ciasteczka ułożyć na pergaminie do pieczenia i piec przez 15 minut w temperaturze 180 stopni.
Wystudzić na kratce, następnie udekorować według własnej fantazji / dostępnych środków.
Smacznego!
P.
Trochę jak Muminki wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ciasteczka, a ja dzisiaj zjadłam ogromnego ciasteczkowego ludzika :D
OdpowiedzUsuń