czwartek, 1 marca 2012

Granola wg Nigelli


Kolejna Granola, na którą się zdecydowałam. Wcześniej gustowałam w wyszperanych gdzieś na amerykańskich blogach przepisach, ale stwierdziłam, że trzeba sprawdzić, jak na granoli zna się Nigella. I muszę przyznać że zna się nieźle ;) Granola się pięknie posklejała, bez dodawania białek i mimo że zawierała tylko najzwyczajniejsze składniki, wyszła przepyszna. Aż sama byłam zaskoczona... Przepis zdecydowanie wart polecenia - szybki, smaczny i zdrowy. :)


Granola
porcja na 2,5 litra granoli
przepis Nigelli z "Feast"
Składniki:

  • 450 g płatków owsianych
  • 120 g ziaren słonecznika
  • 120 g ziaren sezamu (jasnego)
  • 175 g jabłkowego puree (zmiksowałam blenderem)
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka imbiru 
  • 200 g miodu
  • 100 g jasnego brązowego cukru
  • 250 g migdałów (w całości)
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego
  • 300 g rodzynek

Wymieszać wszystko za wyjątkiem rodzynek. Wysypać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Uformować palcami "gródki" i porobić między nimi odstępy, by dobrze schły. Piec w temperaturze 170ºC około 40 minut, mieszając w trakcie kilka razy. Po wystudzeniu wymieszać z rodzynkami. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku. 


Smacznego!
J.



1 komentarz:

  1. Uwielbiam taka mocno posklejaną granolę z dużymi kawałkami :D

    OdpowiedzUsuń

Tu możesz zamieścić swój komentarz do naszego posta. Jesteśmy bardzo wdzięczne za wszystkie słowa z Waszej strony! :)