Jak zwykle, gdy nie mam czasu to piekę ciasteczka z maszynki. Tym razem zdecydowałam się zużyć do końca masło orzechowe, które nadal miałam w lodówce. Ciasteczka wyszły jak zawsze pyszne, delikatne, kruche i słodkie. Polecam pozanurzać je w czekoladzie - dopełni ona ich smak.
Orzechowe ciasteczka z maszynki
porcja na około 70 ciasteczek
przepis z tej strony
Składniki:
- 1/3 szklanki masła
- 1/2 szklanki masła orzechowego (gładkiego)
- 2/3 szklanki drobnego brązowego cukru
- 1 jajko
- 2 łyżeczki wody
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 łyżeczki soli
- + tabliczka czekolady do posmarowania
Masło i masło orzechowe zmiksować na puch z cukrem. Dodać jajko, wodę i zmiksować. Stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z sodą oczyszczoną i solą, miksując.
Masę nakładać do maszynki do ciastek i wyciskać wzorki na blaszkę (wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia). Podczas nakładania jednej partii ciastek, pozostałe ciasto powinno być przechowywane w lodówce.
Piec w temperaturze 190ºC przez około 12 minut, obracając blaszkę w trakcie pieczenia, by ciasteczka były równo wypieczone. Studzić na kratce.
Po ostygnięciu posmarować ciasteczka od spodu mleczną lub gorzką czekoladą. Odłożyć na kratkę, by czekolada zastygła.
Smacznego!
J.
są urocze! czekoladę dałabym na ich środek ;)
OdpowiedzUsuńo mamo dziewczyno jak Ty nas kusisz tymi zdjęciami , wyglądają bardzo smacznie a ja taki łasuch jestem no :(
OdpowiedzUsuńo tak, śliczne są :) czuję wiosnę ;)
OdpowiedzUsuńPiękne! Moja maszynka leży już rok w szafce i jeszcze jej nie wypróbowałam :) Czy Twoja jest firmy Zenker, tak jak moja?
OdpowiedzUsuń@Ewo Ja po tym jak pierwszy raz użyłam mojej maszynki (a też trochę wpierw w szafce poleżała :)) to po postu się w niej zakochałam! Dlatego też teraz bardzo często robię z niej ciasteczka, co można zauważyć na blogu. A jest ona firmy Kaiser.
OdpowiedzUsuńI dziękuję Wam wszystkim za miłe słowa!