Od jakiegoś czasu miałam ochotę na kolejny wypiek z marchewką. W kuchni leżały już niezbyt zachęcające swoim wyglądy banany, postanowiłam je zatem wykorzystać do ciasta. I tak powstało pyszny marchewkowo-bananowy wypiek. Bardzo wilgotne, aromatyczne, nieprzesłodzone ciasto, w sam raz na podwieczorek.
Ciasto marchewkowo-bananowe
Składniki:
- 2 duże marchewki
- 2 małe, bardzo dojrzałe banany
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 szklanki otrębów
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki gałki muszkatałowej
- 5 łyżek cukru
- 2 łyżki cukru waniliowego
- 2 jajka
- 100 ml oleju
- 100 ml jogurtu naturalnego
- + na lukier: cukier puder, sok z cytryny
Marchew obrać, zetrzeć na dużych oczkach tarki. Banany obrać ze skórki i rozgnieść.
Mąkę przesiać z proszkiem, sodą, cynamonem i gałką. Dodać otręby i cukier. Jajka roztrzepać, połączyć z olejem i jogurtem, dodać z mąki.
Do masy wmieszać marchew i banany. Formę (keksówkę) wysmarować tłuszczem i wysypać otrębami, przelać do niej ciasto. Piec około 45 minut w 180 stopniach.
Po 5 minutach wyjąć z formy, dobrze przestudzić. Podawać z lukrem cytrynowym (cukier puder rozetrzeć w soku z cytryny)
Mąkę przesiać z proszkiem, sodą, cynamonem i gałką. Dodać otręby i cukier. Jajka roztrzepać, połączyć z olejem i jogurtem, dodać z mąki.
Do masy wmieszać marchew i banany. Formę (keksówkę) wysmarować tłuszczem i wysypać otrębami, przelać do niej ciasto. Piec około 45 minut w 180 stopniach.
Po 5 minutach wyjąć z formy, dobrze przestudzić. Podawać z lukrem cytrynowym (cukier puder rozetrzeć w soku z cytryny)
Smacznego!
zawsze robię czyste marchewkowe, ale opcja z bananem też do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Szana,
www.gastronomygo.blogspot.com
wygląd tak... puszyście i pięknie!
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o takim połączeniu, chętnie wypróbuję Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam o takim połączeniu, chętnie wypróbuję Twój przepis:)
OdpowiedzUsuńsmakuje jak drewno
OdpowiedzUsuńDwa moje ulubione ciasta w jednym :)
OdpowiedzUsuń