Mogę szczerze powiedzieć: ricotta i wiśnie to połączenie doskonałe! Mini serniczki z włoskiego serka z dodatkiem wiśni to po prostu niebo w gębie, idealne na specjalną okazję, a w jej braku, choćby dla poprawienia sobie nastroju. Przygotowałam 2 bardzo sycące porcje, ale wkrótce wypróbuję taki sernik w wersji większej, w tortownicy, bo naprawdę warto powtórzyć zabawę z ricottą i wiśniami.
porcja na 2 małe foremki, na tortownicę 18cm proponuję potroić ilość składników
Składniki:
Składniki:
- 250 g ricotty
- duże jajko
- 400 g mrożonych wiśni
- 4 łyżki wiśniówki
- 1 łyżeczka żelatyny
- 7 łyżek cukru pudru
- 10-12 okrągłych biszkopcików (jak trzeba to bezglutenowych)
Wiśnie rozmrozić i wraz z powstałym przy rozmrażaniu sokiem gotować na wolnym ogniu przez około 20 minut, dodając 5 łyżek cukru pudru i wiśniówkę. Z gotujących się wiśni odlać kilka łyżek soku do namoczenia biszkopcików. Wiśnie zdjąć z ognia. Żelatynę rozpuścić w kilku łyżkach wody, po kilku minutach przelać do wiśni. Poczekać, aż całkowicie ostygną, a następnie ponownie zagotować na wolnym ogniu, co jakiś czas mieszając, czekać aż masa zacznie gęstnieć do postaci wiśni w żelu. Zdjąć z ognia.
Biszkopty maczać w soku z wiśni i szczelnie wyłożyć nimi dno foremek (trzeba podocinać ciasteczka). Połowę wiśni zmiksować blenderem i wyłożyć je na biszkopty.
Żółtko jaja utrzeć z pozostałym cukrem i zmieszać z ricottą. Białko ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do serka. Powstałą masę wyłożyć do foremek. Na wierzch wyłożyć pozostałe wiśnie w syropie. Serniczki schłodzić w lodówce. Przed podaniem ostrożnie wyjąć z foremek.
Biszkopty maczać w soku z wiśni i szczelnie wyłożyć nimi dno foremek (trzeba podocinać ciasteczka). Połowę wiśni zmiksować blenderem i wyłożyć je na biszkopty.
Żółtko jaja utrzeć z pozostałym cukrem i zmieszać z ricottą. Białko ubić na sztywno i delikatnie wmieszać do serka. Powstałą masę wyłożyć do foremek. Na wierzch wyłożyć pozostałe wiśnie w syropie. Serniczki schłodzić w lodówce. Przed podaniem ostrożnie wyjąć z foremek.
ricotta to mój ulubiony ser, więc przepis zapisuję :).
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mam do ricotty mocno utrudniony dostęp (chyba najlepszy biały serek ever!), bo w innym razie mogłabym szaleć z takimi pysznymi przepisami :)
OdpowiedzUsuń