Oto najsłodszy smak świąt mojego dzieciństwa. Tęskniłam za tym ciastem kilka lat, aż w końcu w tym roku namówiłam Babcię, byśmy je zrobiły. Orzechy w miodzie i karmelu - wygląda trochę jak plaster miodu i chyba stąd i ze słodkości nazwa. Co więcej, warstwa orzechowa przenika się kruchym spodem, sprawiając, że całość ma ciekawą, ciągnącą się konsystencję. Pycha! Ale uwaga - należy jeść małe kawałeczki, bo wielkiej porcji może nie podołać nawet prawdziwy łasuch. Ciacho zniknęło w święta, ale z powodzeniem można takie zrobić też na każdą inną okazję - na karnawałową imprezę, pokrojone w drobną kostkę będzie idealną słodką przegryzką. A przygotowanie jest bajecznie proste, więc nie zabierze cennego czasu na szykowanie kreacji :)
Pszczółka
Składniki na spód:
- 1/2 kostki margaryny
- 1 szklanka mąki
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 300g orzechów włoskich grubo pokruszonych
- 100 g cukru
- 120 g masła
- 3 łyżki miodu
Ze składników na ciasto szybko zagnieść jednolitą masę, uformować kulę i schłodzić. Ciasto rozwałkować na cienki placek i wyłożyć nim dużą prostokątną blaszkę. Składniki masy wszystkie wrzucić do rondelka i gotować na wolnym ogniu około 5 minut. Gorącą masę wylać na surowy placek i zapiec przez około 30-40 min w temperaturze 160 stopni, w połowie pieczenia można przykryć folią aluminiową, by orzechy nie przypalały się.
P.
wygląda obłędnie pysznie :)
OdpowiedzUsuńdzisiaj robię, a nie za mało mąki?
OdpowiedzUsuńnie, spód jest dość cienki
UsuńJa robie dokladnie tak samo, tylko zamiast orzechow wloskich daje platki migdalowe
OdpowiedzUsuń