- 130 g masła
- 100 g cukru pudru
- 1 cytryna
- 2 żółtka
- 200 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczane
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masło i cukier utrzeć w misie miksera na jasny i puszysty krem. Cytrynę sparzyć i wyszorować - zetrzeć skórkę, wycisnąć sok i dodać do utartego masła, następnie wciąż ucierając dodać 2 żółtka. Obie mąki i proszek do pieczenia wymieszać i dodawać po łyżce do masy maślanej wciąż ucierając. Ciasto będzie luźne - włożyć do woreczka foliowego i schować na 3 godziny do zamrażarki. Wyłożyć na wysypany mąką blat i rozwałkować na grubość około 4 mm. Wycinać ciastka - najlepiej foremkną w kształcie kwiatuszka. Każdy kwiatek posypać grubym cukrem. Piec około 8 minut w temperaturze 200ºC (trzeba uważać, bo cienki delikatne ciasteczka szybko się przypalają). Wystudzić na kratce.
Smacznego!
P.
proste i najlatwiejsze, ale za to najsmaczniejsze!
OdpowiedzUsuńhttp://lubieessc.blogspot.com/
To skojarzenie z cukrowymi ciasteczkami z dzieciństwa idealne. Miałam takie samo patrząc na pierwsze zdjęcie. Ale domowe zawsze są lepsze:) Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuń