Od dawna poszukiwałam pierniczków idealnych. Musiały one być przede wszystkim mięciutkie i puszyste - w tej kwestii chyba żadne pierniczki nie pobiją pierniczków alpejskich, które niedawno prezentowałam. Jednak inną cechą, którą muszę mieć pierniczki idealne, jest szybkie mięknięcie. Nie lubię czekać, aż te pyszne ciasteczka, znów będą tak pyszne, jak tuż po upieczeniu. Obie te cechy mają właśnie te pierniczki - są mięciutkie, pachnące, korzenne i można je zrobić nawet dopiero dwa dni przed świętami, tak jak ja w tym roku. Zdecydowanie polecam wszystkim zabieganym, spóźnialskim i zapominalskim na przyszłoroczne święta!
Szybkie pierniczki
porcja na około 55 pierniczków
przepis z Moich Wypieków
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 100 g mąki żytniej pełnoziarnistej
- 2 duże jajka
- 13 dag cukru pudru
- 10 dag masła, roztopionego
- 10 dag miodu
- 1 łyżka przyprawy do piernika
- 1 łyżka kakao
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
Ciasto rozwałkować na grubość 4 mm (nie cieniej), podsypując je teraz mąką (tyle, by się nie kleiło). Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut. Studzić na kratce. Dowolnie udekorować.
Smacznego!
J.
a jakie śliczne choinki widzę , pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSmakowite. Już tęsknię za pierniczkami :)
OdpowiedzUsuńdekoracja na szóstkę :) przepis zdaje się bezbolesny, super!
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego, uśmiechniętego i pysznego Nowego Roku! :)
OdpowiedzUsuń